Jak ogarnąć psa na długą wyprawę

Jak ogarnąć psa na długą wyprawę

Cześć!

Jak pewnie wiecie, często podróżujemy z naszym czworonogiem. W 2023 roku Mimmi spędziła z nami dwa miesiące w podróży, odwiedzając przy tym 13 krajów w Europie, głównie mieszkając w busie i na kempingach. Jeżeli również planujecie podobną lub dłuższą wyprawę i martwicie się zwierzakiem lub odkładacie wszystko ze względu na niego, to robicie to niepotrzebnie. Poniżej kilka porad i rzeczy, o których warto pamiętać przed wyruszeniem w drogę 🙂

Należy oczywiście wziąć pod uwagę, że psy, podobnie jak ludzie, różnią się i każdy jest inny, dlatego nie wykluczone, że poniższe wskazówki będziecie musieli zmodyfikować do potrzeb waszego towarzysza.

WETERYNARZ I CHOROBA LOKOMOCYJNA

Mimo tego, że psy generalnie lubią jeździć samochodami, to może się zdarzyć, że wasz będzie chorobę lokomocyjną. Dlatego warto przed wyjazdem skonsultować się z lekarzem. Jeżeli okaże się to koniecznie, otrzymacie zalecenia i leki przeciw chorobie lokomocyjnej.

Jeżeli was zwierz, podobnie jak nasz, cierpi na choroby przewlekłe, nie zapomnijcie wziąć recepty i zapasu leków na czas waszej podróży! Poproście nawet o nadwyżkę w razie jakichś nieprzewidzianych sytuacji, które mogą opóźnić wasz powrót!

Zawsze też miejcie nadwyżkę leków ze sobą! My zrobiliśmy ten błąd w Hiszpanii, kiedy odwiedzając tatę Karoliny, zostawiliśmy u niego sporo naszych rzeczy i wyjechaliśmy na parę dni z zamiarem odwiedzenia Walencji i Saragossy. Niestety, w okolicach Benicarlo nawaliło nam auto, przez co utknęliśmy na 6 dni na wybrzeżu, mając zapas leków dla psa tylko na 4 dni. Byliśmy wtedy zmuszeni, podawać mu mniejsze dawki.

PRZEWÓZ LEKÓW

Jeżeli wasz zwierz musi brać jakieś leki, dowiedzcie się, jakie są zasady przewozu lekarstw przez granicę kraju lub krajów, do których się wybieracie. Zawsze miejcie przy sobie receptę oraz zaświadczenie od lekarza o konieczności stosowania leków, a także trzymajcie je w oryginalnym opakowaniu. Zaniedbując którykolwiek z tych aspektów, można narobić sobie niepotrzebnych problemów. W przypadku rutynowej lub przypadkowej kontroli, policjant raczej nie uwierzy wam na słowo, jeżeli znajdzie podzielone na dawki tabletki w woreczku strunowym.

DOKUMENTY

Tak! Zwierzaki też mają swoje „papiery”. Pakując własne dokumenty, spakujcie je razem z dokumentami waszego psa. Brak paszportu lub książeczki szczepień może utrudnić, a czasami nawet uniemożliwić przekroczenie granicy. Zwróćcie uwagę, aby szczepienia były aktualne. Na przykład, na terenie UE, szczepienie przeciw wściekliźnie musi być ważne co najmniej jeszcze przez 21 dni w momencie przekraczania granicy. Co prawda, nam tylko raz zdarzyła się sytuacja, w której celnik zapytał o jakieś dokumenty na psa, ale mimo wszystko warto je mieć ze sobą, nawet jeśli wybieracie się w krótką podróż.

BEZPIECZEŃSTWO W AUCIE

Rzecz oczywista, a wydaje nam się, że całkiem często traktowana po macoszemu. Pies powinien być przewożony w transporterze lub być w szelkach, które przypinamy specjalnym pasem bezpieczeństwa. My zdecydowanie bardziej polecamy drugą opcję. Zwierzak będzie cały czas przy was, nie będzie zamknięty w skrzynce, będzie mógł wstać i się przeciągnąć, mając jakąś potrzebę łatwiej mu będzie to wam zakomunikować, no i może podziwiać widoki za oknem 🙂

Za nieprawidłowe przewożenie zwierząt, możecie zostać ukarani mandatem! Na przykład w Polsce mandat może wynieść nawet do 500 złotych. Dla porównania, w Niemczech kara to stała kwota 90 euro (bez widełek od do).

PSI BAGAŻ

Podczas długich wypraw warto, aby pies miał własną torbę, w której będą miski, zapas jedzenia, leki, koc, smakołyki, ulubiona zabawka, czy dodatkowa smycz, a przede wszystkim woda! Mając wszystko w jednym miejscu, będziemy mieli do tego łatwy dostęp. Oszczędzi to czas i ułatwi utrzymanie porządku w samochodzie.

JEGO WŁASNE MIEJSCE

Jeżeli macie taką możliwość, spróbujcie przygotować dla psa jego własne miejsce w samochodzie, w którym zawsze będzie odpoczywał, przebywał podczas jazdy, czy spał. Możecie trzymać też obok jego bagaż. Zapewni mu to poczucie komfortu, będzie wiedział, gdzie się udać, gdy potrzebuje spokoju. U nas sprawdza się to świetnie. Kiedy nocujemy na kempingach, często zdarza się, że pies po całym dniu atrakcji idzie sam do busa i leży w swoim kąciku. Czasami woli nawet spać w aucie sam, kiedy my nocujemy np. w namiocie, albo chmurką obok auta.

NAMIAR

Nie mam tutaj na myśli zaklęcia z Harry’ego Pottera, ale idea ta sama. W razie gdyby wasz pies, w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, się zgubił, umieśćcie na jego obroży wasze dane kontaktowe. Przede wszystkim numer telefonu wraz z numerem kierunkowym kraju, w którym telefon jest zarejestrowany. Adres e-mail również nie jest złym pomysłem

REGULACJE PRAWNE W KRAJACH DOCELOWYCH

Jeden z ważniejszych aspektów podróżowania z psem to konieczność zaznajomienia się z obowiązującymi przepisami dotyczącymi zwierząt w kraju lub krajach, do których się wybieracie, szczególnie podczas przekraczania granicy. Na przykład, wjeżdżając do Norwegii, jeśli posiadacie rasę uznawaną tam za groźną, lub wasz pies nie wzbudzi zaufania u celnika, możecie nie zostać wpuszczeni. W Japonii od 2022 roku chipy są obowiązkowe, a w niektórych landach Niemiec oraz w Hiszpanii obowiązkowe jest posiadanie ubezpieczenia OC dla waszego psa. Kara za brak ubezpieczenia sięga czasami dziesiątek tysięcy euro, co jest mocno egzekwowane w przypadku ras psów uznawanych za niebezpieczne. Są też kraje, które nakładają obowiązek kwarantanny na zwierzę. Dlatego koniecznie dowiedzcie się, jakie wymogi musi spełniać wasz pies, aby uniknąć problemów w podróży i dobrze ją zaplanować

Pamiętajcie, że długie podróże mogą być stresujące dla psa i może trochę upłynąć, zanim przyzwyczai się do takiego trybu życia. Traktujcie go jako równego wam kompana, a on z pewnością odwdzięczy się wam z nawiązką 🙂

Na razie to tyle. Pakujcie zwierzaka i w drogę!

Cześć!

Dodaj komentarz